Kategorie
przywitania, ogłoszenia i inne ględzenie autorek

Przywitanie

Ja-Majka
Blog ten powstał z prostego powodu. Można by ten powód streścić zdaniem: jak się czegoś nie zacznie, na skończenie nie ma szans. A światowa kariera się sama nie zrobi, no nie? :p

Elanor
Zdaje się, że istnieje też powód dużo bardziej prozaiczny: czegoś takiego tu jeszcze nie było.

Ja-Majka
Blog ten powstał z prostego powodu. Można by ten powód streścić zdaniem: jak się czegoś nie zacznie, na skończenie nie ma szans. A światowa kariera się sama nie zrobi, no nie? :p

Elanor
Zdaje się, że istnieje też powód dużo bardziej prozaiczny: czegoś takiego tu jeszcze nie było.
Chyba. 🙂

Ja-Majka.
Mało kto wie, że moje zainteresowanie różnymi dźwiękami, dialogami i efektami nie wzięło się z jakichś górnolotnych, poetyckich lub rozsądnych źródeł. Wzięło się stąd, że kiedyś zobaczyłam kilka miksów czy filmików (głównie parodii) na youtubie i uznałam, że bardzo chciałabym sama umieć takie coś robić. To, że potem doszło do tego miksowanie muzyki, tworzenie muzyki, nagrywanie różnych rzeczy i w mojej, małoletniej wtedy, głowie zrobił się z tego jeden wielki groch z kapustą, to inna sprawa.

Elanor
Groch z kapustą powstaje w mojej głowie dość regularnie, około czwartej rano, w tym specyficznym stanie, gdy człowiek tkwi sobie zawieszony pomiędzy jawą, a snem i odbiera rzeczywistość conajmniej dziwnie. Nic więc zaskakującego, że nasze spotkanie musiało prędzej czy później do czegoś doprowadzić.

Ja-Majka
Wracając do filmików mniej lub bardziej zabawnych. Minęło lat 10, a mi nadal nie przeszło to urocze zainteresowanie, co więcej, dowiedziałam się, że pasję ową podziela jeszcze kilka poważnych, dorosłych osób. I choć niektórzy mówią, że człowiek dorosły, posiadający rozsądek, dojrzałość i źródło zarobku nie powinien się zajmować głupotami, ja uważam, że jednak może czasem wcale mu to nie zaszkodzi. Uważam, że większość rzeczy na świecie powinno byćalbo porzyteczne, albo przynajmniej śmieszne. Porzyteczne macie na codzień. Tu natomiast pozostawimy wam coś, dzięki czemu będziecie mogli się uśmiechnąć.

Elanor
I w tym momencie mi ulżyło, bo zaczynałam się zastanawiać, czy nie powinnam się zwrócić po poradę do jakiegoś specjalisty… wiecie, od głowy. Skoro jednak znalazł się ktoś, kto podziela ten mój pogląd i, przede wszystkim zainteresowania, nie zaszkodzi, jeżeli zjednoczymy siły, by zrobić coś dla potomności. Yyy, no dobrze, choćby nawet dla garstki osób, którą mam nadzieję, uda nam się rozbawić.

6 odpowiedzi na “Przywitanie”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink